Dermatolodzy nie polecają opalania twarzy, ponieważ opala się ona szybko i zazwyczaj mocno. Skóra na twarzy jest bardzo cienka, a do tego potrafi być wrażliwa na wysokie temperatury bądź zbyt mocne tarcie, na przykład przy peelingach. Jeśli jednak lubimy wystawiać twarz do słońca bądź chcemy naturalnie uzyskać opaleniznę, możemy spróbować kąpieli słonecznych twarzy po wybraniu odpowiednio wysokiego filtra UV, który ochroni naszą skórę. By filtr zadziałał odpowiednio, przed opalaniem należy przygotować twarz, między innymi poprzez delikatny peeling i nawilżanie. Dopiero na tak przygotowaną skórę możemy nałożyć krem z filtrem UV.
Jak przygotować twarz do kąpieli słonecznych
Najbardziej narażone na poparzenia części twarzy to nos, czoło, górne części kości policzkowych oraz podbródek, dlatego powinniśmy bardzo uważnie zadbać o te strefy. Na naszą uwagę zasługuje również skóra wokół oczu oraz warg, ponieważ te miejsca wysuszają się bardzo szybko. Są podatne na słońce, które ma właściwości postarzające. Możemy się przed tym uchronić korzystając ze specjalnej pomadki do ust z wysokim filtrem oraz używając kremu pod oczy, również z filtrem UV. Nie należy używać kremu UV przeznaczonego do ciała na buzi, ponieważ może on wywołać podrażnienia. Zadbajmy o prawidłowe nawilżenie skóry twarzy nie tylko na zewnątrz, ale również od wewnątrz poprzez odpowiednią ilość wody. Najlepiej z cytryną.
Bardzo ważne jest oczyszczanie twarzy
Jeśli zależy nam na równomiernym opaleniu twarzy, możemy w tym sobie pomóc, jeśli dzień przed opalaniem wykonamy delikatny peeling złuszczający martwy naskórek. Po peelingu skórę należy natłuścić odpowiednim kremem nawilżającym. Podczas opalania skóry twarzy należy pamiętać o czyszczeniu twarzy. Jest to ważne zwłaszcza przed nałożeniem kremu z filtrem UV. Warto mieć przy sobie środek z wodą termalną, którą spryskamy sobie buzię. Odświeżymy ją i oczyścimy. Dobrą opcją jest również przeczyszczenie twarzy samym tonikiem. Zabieg oczyszczania buzi musi być wykonywany przed każdym nałożeniem kremu z filtrem. Bezpośrednio wystawienie twarzy do słońca, nawet z filtrem, nie może trwać dłużej jak pięć minut. Dłuższe sesje powodują zaczerwienienie się skóry twarzy, a tego chcemy uniknąć.
Nie oszczędzaj kremu z filtrem
Żeby mówić o odpowiedniej ochronie skóry twarzy, należy nałożyć minimum 2 ml kremu z wysokim filtrem UV. W miejscach, gdzie mamy pieprzyki bądź znamiona należy położyć jak najwięcej kosmetyku, ponieważ takie miejsca są wyjątkowo wrażliwe na słońce. Im więcej kremu, tym lepiej. Kremu nie nakładamy jedynie na powieki, ponieważ są one podatne na podrażnienia. Usta oraz ich okolice smarujemy specjalną pomadką, również z filtrem UV, żeby nam się nie wysuszyły i nie popękały. Jeśli planujemy przebywać cały dzień na słońcu, pamiętajmy, żeby kremy przeciwsłoneczne nakładać co 2-3 godziny, żeby mogły one nas odpowiednio chronić. Każdy krem się wchłania po pewnym czasie, zwłaszcza, gdy jesteśmy wystawieni na silne działanie słońca. Ochronę oczu zapewnią nam specjalne kremy pod oczy. Możemy również sprawić sobie specjalne okulary przeciwsłoneczne, również z filtrem UV.