Strefa komfortu to obszar, przestrzeń i stan, w którym czujemy się bezpiecznie, dobrze i pewnie. Bardzo często dzieje się tak, że nawet jeśli chcemy coś zrobić czy zmienić nie jesteśmy w stanie wyjść poza nią. Są bowiem w nas pewne lęki czy obawy, z którymi sobie poradzimy, które zneutralizujemy, ale są również i te, które paraliżują nas i sprawiają, że nie jesteśmy w stanie się ruszyć w jakąkolwiek stronę. Czy w związku z tym warto w ogóle wychodzić poza swoją strefę komfortu?
Każda z nas jest inną kobietą – mamy różne charaktery, różne osobowości, różne marzenia i cele. Co innego lubimy, co innego kochamy, co innego cenimy. Ania lubi pisać, Karolina uwielbia swoją pracę w korporacji, a Matylda nie wyobraża sobie życia bez swoich przedszkolaków. Wszystkie je jednak mamy, lęki o obawy, żeby coś zmienić, żeby coś zrobić, żeby ruszyć w inną niż dotychczas stronę.
Lęki
Przed wyjściem z naszej strefy komfortu blokują nas nasze lęki, w zależności od konkretnej kobiety, będą inne. Zazwyczaj obawiamy się porażki, panicznie boimy się zmian, obawiamy się tego, czego nie znamy. Tylko wszystko jest lepsze od bierności. Działanie to jedyny lek i antidotum na nasze lęki i problemy. To prawda, że czasem w tym miejscu, w którym się znajdujemy jest ciepło, nawet dobrze i przytulnie, ale jeśli czujemy jakąś potrzebę ruszenia przed siebie, zróbmy to!
Nie bój się, strach ma wielkie oczy
Znacie to powiedzenie, że strach ma wielkie oczy. Kryje się w nim wiele prawdy i głęboka ludowa mądrość. Bardzo często tak właśnie jest, że nasze lęki i strachy mają wielkie oczy i paraliżują nas przed jakimikolwiek zmianami.
Radzimy Ci po prostu usiąść, wyjąć białą kartkę papieru, przedzielić ją na pół i zapisać plusy i minusy działań, które chcesz podjąć. Bardzo często taka wizualizacja przyszłych działań może nam uwidocznić, że tak naprawdę problem tkwi w nas, a nie w tym, że coś nie ma szans czy wydaje się nam, iż nie ma w tym żadnych plusów, bo jak na tej kartce może się okazać, część z plusami będzie znacząco dłuższa od tej z minusami…
Oto powody, dla których warto wyjść poza własną strefę komfortu:
Wiemy, że trudno jest zrobić ten pierwszy krok i wyjść poza strefę komfortu. Przedstawiamy Ci kilka powodów, dla których warto wyjść poza własną strefę komfortu. Oto one:
- Będziesz miała możliwość nauczenia się czegoś nowego. Człowiek uczy się przez całe życie, nie zamykaj się na to!
- Być może po zrobieniu kroku do przodu zobaczysz, że aby zdobyć cel czy osiągnąć sukces potrzebowałaś właśnie wyjścia poza swoją strefę komfortu.
- Dajesz sobie możliwość odkrycia siebie na nowo, to tak intrygujące dowiedzieć się nowych rzeczy o sobie!
- Zapewniamy Cię, satysfakcja gwarantowana.
- Znowu nauczysz się czegoś wyjątkowego, a takich rzeczy w naszym życiu nigdy za mało!
- Kiedy zrobisz krok do przodu i znajdziesz się poza swoją strefą komfortu nagle to, co nowe i obce powoli sobie przyswoisz, stanie się ci to przyjazne i miłe. Tylko daj sobie szansę oswoić się z nowym!
- A na końcu, w punkcie siódmy, zostawiliśmy to, co najlepsze. To taka wisienka na torcie! Bo przestaniesz się nareszcie bać! To właśnie lęki i strachy cię paraliżowały, a działanie to zmieni. Dobrze stawić czoła swoim strachom!
Tylko wyjście ze strefy komfortu może naprawdę realnie zmienić Twoją sytuację życiową, pozwolić Ci zbliżyć się do celów czy zrealizować marzenia. Pamiętajcie – strach ma wielkie oczy!